Dzisiaj pytanie, dzisiaj odpowiedź

L. do Rzym. 3:19-20

A wiemy, że wszystko, co mówi Prawo, mówi do tych, którzy podlegają Prawu. I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga, jako że z uczynków Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu.

 

Pytanie: Po co Pan Bóg dał człowiekowi 10 przykazań?

 

L. do Galacjan 3:24

Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą, /który miał prowadzić/ ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali usprawiedliwienie.

 

Zastanówmy się nad tym na przykładzie. Przez kilka ostatnich lat jeździsz ulicą, gdzie jest skrzyżowanie i na tym skrzyżowaniu nie ma światła, nie ma żadnych znaków, przejeżdżasz skrzyżowanie bez przeszkód. Czasem w pobliżu skrzyżowania stał policjant, patrzył na ciebie jak przejeżdżasz, nie zatrzymywał cię i nie reagował. Jednak dzisiaj po przejechaniu skrzyżowania, jak zawsze, policjant zatrzymał cię i dał ci mandat, że przejechałeś skrzyżowanie bez zatrzymania się. Dlaczego? Dlaczego nigdy wcześniej nie dał ci mandatu, ale zrobił to dzisiaj?

Dlatego, że właśnie dzisiaj rano na tym skrzyżowaniu postawiono znak stop. Ty nie zauważyłeś znaku stop, przejechałeś jak zawsze i policjant dał ci mandat za przekroczenie prawa. Ty nic innego nie zrobiłeś inaczej jak zawsze wcześniej, mimo to dzisiaj zostałeś ukarany. Wcześniej na skrzyżowaniu nie było przykazań prawa, więc nie było przestępstwa, nie było znaku stop, nie było przestępstwa. Ty nic innego nie zrobiłeś inaczej jak zawsze, mimo to dzisiaj zostałeś ukarany. Dlatego, że od dzisiaj na to skrzyżowanie weszło prawo.

 

Zanim Pan Bóg dał człowiekowi przykazania przez Mojżesza, ludzie żyli bez przykazań. Czy ludzie nie grzeszyli nie mając przykazań? Tak samo grzeszyli jak dzisiaj. Gdy jednak nie było przykazań, ludzie nie widzieli grzechu. To Przykazania Boże pokazały człowiekowi grzech.

 

Apostoł Paweł tak nam to tłumaczy: Rzymian 7:7

Cóż więc powiemy? Czy Prawo (Boże) jest grzechem? żadną miarą! Ale jedynie przez Prawo zdobyłem znajomość grzechu. Nie wiedziałbym bowiem, co to jest pożądanie, gdyby Prawo (10 przykazań) nie mówiło: Nie pożądaj. 

 

Właśnie to oznaczają słowa, które czytaliśmy w wierszu 20, ponieważ przez wypełnianie uczynków (przykazań) Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu. Tak, bez przykazań prawa nie było widać przestępstwa.

Bez (10-ciu) przykazań (Bożego) prawa nie było widać grzechu. Ale gdy Pan Bóg dał przykazania teraz możesz widzieć swój grzech.

 

Ale w Gal. 3:24 czytaliśmy jeszcze coś dla uzupełnienia całości:

Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą, /który miał prowadzić/ ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali usprawiedliwienie.

 

O czym tu jest mowa? Jeżeli będziesz mówić, że żyjesz według 10-ciu przykazań nigdy nie znajdziesz się w niebie. Dlaczego? Pierwsze, bo mówisz nieprawdę. Mówisz coś co jest przeciwne temu co podaje ci Pismo Święte. Pismo Święte wyraźnie podaje i w wielu miejscach podaje, że przez wypełnianie 10-ciu przykazań nie znajdziesz się w niebie, a ty mówisz, że będziesz tam. Jeszcze raz, to co czytaliśmy przed chwilą: jako że z uczynków (przykazań) Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego (Bożych) oczach

 

To po co Pan Bóg dał przykazania? Czytaliśmy o tym w Gal. 3:24

Dziesięć przykazań masz po to, aby zobaczyć, że jesteś przestępcą. Dziesięć przykazań masz po to, aby zobaczyć, że jesteś winnym kary, kary wiecznego potępienia. Jeśli to zobaczysz, zwrócisz się do Chrystusa, zawołasz do Chrystusa, ratuj mnie, bo jestem zgubiony/na i wtedy Chrystus ci pomoże.

Co zobaczyłeś i co dowiedziałeś się od policjanta na ulicy, gdy tam zamontowano prawo? Dowiedziałeś się, że jesteś przestępcą prawa.

Dowiedziałaś się, że zasługujesz na karę. Otrzymałeś to na piśmie, że zasługujesz na karę. Tak jak przez Pismo Święte otrzymujesz wiadomość na piśmie, że zasługujesz na karę przed Bogiem.

 

Teraz pytanie, ważne pytanie, czy masz dobrego adwokata?

Kiedy ponad 30 lat temu złożyłem wniosek o stały pobyt w USA, sprawa skierowana była do sądu emigracyjnego. Sąd emigracyjny to tak jak każdy inny sąd.

Jest sędzia, oskarżyciel i jest ten nad kim odbywa się sąd. Wiedziałem, że potrzebuję adwokata. Chcąc zaoszczędzić pieniądze wynająłem człowieka, który nazywał siebie adwokatem, ale nie miał kwalifikacji adwokata. Gdy udaliśmy się przed sędziego, zauważyłem, że sędzia jest mi bardzo przychylny, i że chciałby mi pomóc. Oskarżyciel szukał powodów, abym nie mógł pozostać w USA.

Wtedy głos zabrał mój „adwokat.” Sędzia szybko zauważył, że mój adwokat nie ma kwalifikacji. Powiedział mi, abym wyszedł z sali i on zadawał mu pytania.

Po moim powrocie na salę, sędzia powiedział mi, że moja sprawa jest bardzo poważna I żebym znalazł adwokata, który ma kwalifikacje adwokata, jeżeli chcę pozytywnie ją zakończyć. Posłuchałem jego rady i wynająłem dobrego adwokata. Sprawa była niełatwa i sprawa mojego pozostania w USA nie wyglądała dobrze, ale mój adwokat umiał to załatwić i otrzymałem stały pobyt w USA. W kraju, który dla wielu osób jest tą „nową ziemią, obiecaną”. Tym rajem na ziemi, do którego tak pragną przybyć i cieszą się bardzo gdy stają się obywatelem USA.

Bardzo podobnie jest z nabyciem obywatelstwa królestwa „nowej ziemi i nowego nieba.” Bardzo podobnie jest z nabyciem obywatelstwa królestwa Bożego. W Liście do Hebrajczyków i 1 Liście Jana czytamy, że Jezus jest adwokatem przed Bogiem i wstawia się za tymi, którzy do Niego należą.

 

Teraz pytanie, ważne pytanie, czy masz dobrego adwokata? Ludzie mają swoich pośredników i adwokatów. Całą długą listę. Ludzie mają pełny kalendarz imion, „świętych imion,” w których wierzą, że im pomogą. O jak bardzo zwiedzeni są ci ludzie. Nazbierali sobie „tanich pośredników”, czy „tanich adwokatów” i łudzą się, że oni im pomogą. Pismo Święte ostrzega przed takimi pośrednikami.

 

Pismo Święte przedstawia nam Chrystusa jako adwokata, jedynego Adwokata, który się wstawia przed Bogiem za tymi, którzy Jemu powierzyli swoje życie. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus. (1 List do Tymoteusza 2:5)

Dziesięć przykazań masz po to, aby zobaczyć, że jesteś przestępcą. Dziesięć przykazań masz po to, aby zobaczyć, że jesteś winnym kary, kary wiecznego potępienia. Jeśli to zobaczysz, zwrócisz się do Chrystusa, zawołasz do Chrystusa, ratuj mnie, bo jestem zgubiony/na i wtedy Chrystus ci pomoże.

Czy Chrystus jest twoim adwokatem? Jeśli nie jest, to twoja sprawa jest przegraną sprawą, bo sam/a siebie nie wybronisz, ani żaden człowiek – żaden święty człowiek nie cię wybroni.

 

W Psalmie 49:8-9 czytamy:

Nikt bowiem siebie samego nie może wykupić ani nie uiści Bogu ceny swego wykupu- jego życie jest zbyt kosztowne i nie zdarzy się to nigdy -

 

Dziesięć przykazań masz po to, abyś zobaczył, że jesteś przestępcą Prawa Bożego. Dziesięć przykazań masz po to, abyś zobaczył/a, że jesteś na drodze wiecznego odłączenia od Boga. Gdy to zobaczysz, zobaczysz też jak bardzo potrzebujesz adwokata. Dobrego adwokata. Jednego, jedynego danego nam najlepszego adwokata.

 

Czytaj codziennie Pismo Święte. Poznaj dokładnie naukę Bożą, poznaj żywego Boga. Bo jest nauka religii i nauka Boża zbawienia darmo z łaski przez zasługi Jezusa Chrystusa. Wtedy nikt z ludzi nie oszuka cię, nie wprowadzi w błąd. Pamiętaj, chodzi o wielką stawkę, bo chodzi o twoje życie. Teraz i w wieczności.

Drukuj